Mleko umknęło uwadze śledczych z resortu zdrowia – donosi „Rzeczpospolita”. Ale nie zwyczajne, tylko to słodzone. Chodzi o spis produktów zakazanych w szkolnych sklepikach i stołówkach.
Od 1 września w szkołach nie można słodzić dzieciom kompotu czy posypywać cukrem klusek leniwych. Drożdżówki dozwolone są od niedawna, dzięki internwecji minister edukacji.
Jednak bez problemu dzieci mogą sięgać po słodkie mleko smakowe. Dostarczane jest do placówek przez Agencję Rynku Rolnego w ramach akcji „Szklanka mleka”.
Resort zdrowia nie widzi w tym nic złego. Tłumaczy że w ten sposób promuje się zwiększenie spożycia produktów mlecznych, które są cennym źródłem wapnia w diecie dzieci i młodzieży.