Międzynarodowe towarzystwo w lubelskich halach sportowych

11267663_901943516538818_1373322175_n

Rywalizacja w dwóch lubelskich obiektach sportowych oraz okazja dla lubelskich drużyn na sprawdzenie swoich umiejętności w starciu z zagranicznymi ekipami. Lublin gościł młodych koszykarzy do lat 16 z całego globu na turnieju Lublin Basket Cup 2015.

W zmaganiach udział wzięło około 150 zawodników z dwunastu ekip, z czego ośmiu zagranicznych. Na parkietach hali Globus oraz hali MOSiR zaprezentowali się młodzi gracze m.in z Turcji, Hiszpanii czy Chin. Zobaczyliśmy również dwie drużyny młodzieżowe z Lublina, jedną z Radomia i jedną z Białej Podlaskiej. Więcej o samym turnieju mówi prezes Fundacji Rozwoju Sportu w Lublinie, Marcin Bielski:

– W ramach tej imprezy możemy również mówić o pewnych walorach integracyjnych – ocenia prezes Wikany Startu Lublin, Arkadiusz Pelczar:

Po dwóch dniach zmagań zespoły przystąpiły do rywalizacji o jak najlepsze pozycje w klasyfikacji końcowej. W meczu o 5. miejsce zaprezentowała się najlepsza w tych zawodach lubelska ekipa – UKS Piątka Lublin. W hali Globus musiała pokonać wschodniego sąsiada Polski – drużynę z Ukrainy. Wyrównana była tylko pierwsza kwarta, którą gospodarze nieznacznie wygrali. Później jednak, goście mieli spore problemy z dotrzymaniem lublinianom kroku i musieli uznać ich wyższość. „Piątka” cieszyła się z 5. lokaty po zwycięstwie 71:60.

– Dla nas liczy się doświadczenie zdobyte podczas tego turnieju – wyjaśnia trener lubelskiego zespołu – Rafał Ziemoląg:

Zespół z Lublina nie zajął jednak najwyższego miejsca spośród polskich drużyn. Pozycję wyżej uplasowali się koszykarze Rosy. Młodzieżowcy z Radomia przegrali po wyrównanej walce w meczu o 3. miejsce z mocną ekipą z Turcji 51:53.

Najwięcej emocji budził jednak pojedynek o zwycięstwo w całym turnieju Lublin Basket Cup. W finale oglądaliśmy dynamicznie grający zespół z Izraela z atletycznymi koszykarzami z Chin. Starcie stało na wysokim poziomie, ani jedni ani drudzy nie mogli zdobyć znaczącej przewagi. Przed decydującą kwartą tablica wskazywała wynik remisowy po 69. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali Izraelczycy, którzy wygrali 89:87 i to oni triumfowali w całych zawodach. Trener zwycięskiego zespołu Arye Alagem nie krył swojego zadowolenia po spotkaniu finałowym:

Organizatorzy chcą, aby międzynarodowy turniej koszykówki stał się imprezą cykliczną. Na pewno jest to dobry sposób promocji koszykówki w naszym mieście oraz do promocji Lublina za granicą.

Share Button
Print Friendly, PDF & Email
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport