Górnik Łęczna zanotował drugie zwycięstwo na starcie sezonu. Po premierowej wygranej z Ruchem Chorzów, łęcznianie tym razem pokonali w pierwszym meczu na własnym stadionie Górnika Zabrze 2:1.
Gospodarze rozpoczęli to spotkanie od mocnego akcentu. W 9. minucie Kamil Poźniak znalazł się w dogodnej sytuacji do zdobycia gola. Po jego strzale piłka minęła jednak bramkę zabrzan. Ten sam zawodnik odkupił winy 7 minut później i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 1:0. Od końca pierwszej połowy obie drużyny musiały radzić sobie w „dziesiątkę”. Łukasz Mierzejewski uderzył głową Rafała Kosznika, za co zobaczył czerwoną kartkę. Ten nie pozostał mu dłużny i w efekcie otrzymał drugą karę indywidualną i również opuścił murawę. Do przerwy Górnik Łęczna utrzymał jednobramkowe prowadzenie.
– Szkoda niewykorzystanych sytuacji – wyjaśnia zdobywca gola – Kamil Poźniak:
W drugiej części oba zespoły strzeliły po jednej bramce. Do remisu doprowadził w 51. minucie Słowak Roman Gergel. Trzy punkty dla „zielono-czarnych” uratował wchodzący z ławki Bartosz Śpiączka. Łęcznianie wygrali to spotkanie 2:1 i są na 3. miejscu w tabeli Ekstraklasy.
Mówi strzelec decydującej bramki – Bartosz Śpiączka.
W niedzielę łęcznianie spotkają się ze stołeczną Legią. Początek starcia o 18 w Łęcznej. Z tym samym rywalem zmierzą się także 12 sierpnia w 1/16 Pucharu Polski.
===============================
Górnik Łęczna – Górnik Zabrze 2:1 (1:0)
Łęczna: Prusak – Mierzejewski, Szmatiuk, Bożić, Leandro – Piesio (Bonin), Nikitović, Nowak (Sasin), Poźniak – Cernych, Świerczok (Śpiączka)
Bramki: Poźniak 16′, Śpiączka 82′
Kartki: Leandro (Ż), Śpiączka (Ż), Mierzejewski (C)
Zabrze: Przyrowski – Słodowy (Cupriak), Danch, Kopacz, Magiera – Madej (Iwan), Sobolewski, Grendel, Kosznik – Jeż (Kurzawa), Gergel
Bramki: Gergel 51′
Kartki: Kosznik (Ż, Ż), Grendel (Ż), Danch (Ż)
Statystyki | Górnik Łęczna | Górnik Zabrze |
Posiadanie (%) | 45 | 55 |
Zagrania | 427 | 595 |
Strzały (celne) | 7 (2) | 9 (1) |
Podania (celne w %) | 356 (71) | 512 (79) |
Faule | 14 | 11 |