Był więziony i torturowany, bo podejrzewali go o kradzież. Ruszył proces w sprawie Piotra B.

Rozpoczął się proces w sprawie pokrzywdzonego Piotra B. 25-letni mieszkaniec gminy Kamionka był przetrzymywany przez 2 dni w piwnicy i torturowany. W sprawie oskarżonych jest 6 osób.

Wydarzenia miały miejsce w lipcu ubiegłego roku. Krzysztof I. i jego konkubina Małgorzata Ś. zatrudnili pokrzywdzonego do pracy przy remoncie mieszkania. Mając klucze pracował bez nadzoru. Kiedy para zorientowała się, że ze schowka zginęło 44 tysiące złotych, od razu oskarżyli o to Piotra.

Nie mogąc skontaktować się z majstrem, para postanowiła znaleźć pokrzywdzonego przez Emila B., który był jego kolegą. Pod pozorem obejrzenia domu do remontu, którego właścicielem był Krzysztof G., 6 sierpnia 2013 roku zwabili Piotra do Nowogrodu pod Lubartowem. Następnie pojechali do Rudki Kozłowieckiej w gminie Niemce, gdzie pokrzywdzony został zamknięty w piwnicy domu Witolda G. Przez dwa dni był przetrzymywany i bity. Oskarżeni mieli podtapiać go w wannie, razić prądem, kopać i okładać pięściami.

Witold G., Emil B. i Małgorzata Ś. nie przyznali się do zarzuconych im czynów. Poza Witoldem G. oboje odmówili składania wyjaśnień i podtrzymali dotychczasowe. Pozostali oskarżeni przyznali się jedynie do części zarzutów. Przyznali, że chcieli postraszyć pokrzywdzonego, żeby oddał pieniądze i kilka razy dostał od nich z otwartej dłoni. Ich wyjaśnienia odnoszące się do przebywania Piotra B. w piwnicy są rozbieżne.

Za pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Ewelina Kwaśniewska

Share Button
Print Friendly, PDF & Email
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia