Alarm bombowy zakłócił koncert na lubelskich błoniach. Pijany mężczyzna twierdził, że podłożył bombę na festiwalu Inne Brzmienia. 32-latek trafił do aresztu.
Informację o zdarzeniu policjanci otrzymali w sobotę wieczorem od służb ochrony festiwalu Inne Brzmienia, który odbywał się na błoniach pod Zamkiem Lubelskim.
K22_4C7C5B58D9A64ECD927C424A93EEA9E2
– mówi nadkomisarz Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Mężczyzna miał w organizmie blisko pół promila alkoholu. 32-latek dziwił się, po co to całe zamieszenie. Tłumaczył, że to był tylko żart. Jego konsekwencje będą poważne. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.